logo
 

Katoflix

A
A
A
 
Krzysztof Wons SDS
Grzech i cierpienie
W tej sytuacji Bóg rozpoczyna swoje działanie w kierunku uznania winy przez człowieka. Zobaczmy w jaki sposób rozmawia z człowiekiem.

Niepokój w stanie grzechu

Pierwsze pytanie jest budzeniem w człowieku świadomości grzechu. "Gdzie jesteś". Jest to pytanie Boga, który cierpi z powodu ludzkiego zła. Cierpi, ponieważ widzi jak cierpi człowiek. Bóg zmierza nieustannie za nami. Nie tylko po to, aby sądzić nasze zło, ale przede wszystkim po to, aby mu zaradzić, aby wydostać człowieka z matni zła. Jest to Bóg, który nienawidzi zła, ale nie potrafi znienawidzić swojego stworzenia. Woła nieustannie, niepokoi, dopuszcza cierpienie. Kroczy za człowiekiem, nie po to, aby go zgładzić, ale po to, aby go oczyścić i wrócić sobie (G. Ravasi). Albowiem Bóg nie chce śmierci grzesznika, lecz, aby się nawrócił i żył. Pedagogia Boga jest niezwykła. Przypatrzmy się jak Bóg próbuje wyprowadzić człowieka z ukrycia bez naruszania jego wolności.

Bóg niepokoi człowieka, aby zobaczył swój stan, aby rozglądnął się "gdzie jest". Próbuje wydobyć go z ukrycia. Ukrywanie się daje bowiem człowiekowi pozorne i poczucie bezpieczeństwa. Niepokój w grzechu pochodzący od Boga jest łaską budzenia ludzkiego sumienia. Trzeba tu zaznaczyć, że Boży niepokój różni się od niepokoju, który może pochodzić od kusiciela. Bóg niepokoi, aby wybawić człowieka, wydostać z matni zła. Niepokoi więc, aby zbawić. Jest to niepokój, który otwiera na nadzieję. Nawet, gdy jest bardzo silny Bóg nie pozbawia człowieka nadziei i pragnienia życia. Zły zachowuje się odwrotnie. Niepokoi dla niepokojenia, dla zadręczania człowieka. Jest to zadręczanie, które osłabia nadzieję i chęć do życia. Kusiciel kusi człowieka do pozostawania w ukryciu, Bóg do wyjścia na zewnątrz, do spotkania twarzą w twarz ze swoim Stwórcą i ze sobą samym.

Ukrywanie się i Boża obecność

Zwróćmy uwagę jak zachowuje się człowiek ukryty przed Bogiem. Słowo Boże znowu daje nam bardzo wnikliwy opis ludzkiego zachowania w grzechu, kiedy człowiek słyszy wołanie Boga "Gdzie jesteś?" Następuje moment silnego zmagania. Z jednej strony wołany przez Boga, z drugiej strony kuszony przez Złego, aby zostać w ukryciu.

Początkowo wydaje się, że człowiek otwiera się na wołanie przychodzącego Boga. Słyszy pytanie i odpowiada na nie. Odpowiada jednak z ukrycia. Przyznaje się, że słyszy Boga i że Jego głos go niepokoi: "Usłyszałem Twój głos w ogrodzie, przestraszyłem się bo jestem nagi i ukryłem się" (Rdz 3,10). W tej wypowiedzi widać pierwsze zmaganie się człowieka w stanie grzechu: z jednej strony doświadcza niepokoju, ponieważ słyszy głos Boga, z drugiej nadal pozostaje w ukryciu. Otóż w odpowiedzi człowieka dostrzegamy uleganie subtelnej i niebezpiecznej pokusie. Kusiciel wykorzystuje ludzki lęk, po odkryciu przez człowieka własnej nagości w grzechu. Człowiek jest kuszony, aby pozostać w ukryciu przed Bogiem, i w ten sposób, aby pozostał sam ze sobą i z własnym grzechem, aby wpatrywał się w swoją nagość:  "Przestraszyłem się bo jestem nagi i ukryłem się". Człowiek jest kuszony do samotności w grzechu, do "gapienia się" samemu we własną grzeszność. Owocem takiej postawy jest "przestraszenie". Tak więc człowiek kuszony jest do ukrywania się, aby następnie pozostał sam ze swoim grzechem i przestraszył się  sobą.

Tutaj dostrzegamy jeszcze inny sens Bożego działania. Bóg woła na człowieka, aby niepokojąc jego sumienie dać mu odczuć własną obecność i bliskość. Bóg wie, że człowiek, nie może pozostać samotny z własnym grzechem. Wie, że szatan chce ukryć człowieka przed Bogiem. Takie ukrycie jest drogą do nicości: najpierw do samotności, potem do zniechęcenia się sobą aż wreszcie do załamania się i rozpaczy. Taka jest "reżyseria" działania Złego. Ukrywanie się naszych prarodziców przypomina nam o naszym ukrywaniu się przed Bogiem, przed sobą i przed innymi. św. Augustyn, po długich latach  życia w grzechu i okrywaniu się przed Bogiem, kiedy doświadczył łaski nawrócenia, zobaczył jak Bóg nieustannie go szukał i zrozumiał jak nielogiczne było uleganie pokusie ukrywania się. Napisał w swoich "Wyznaniach": "Przed Tobą, o Panie, otwiera się przepaść ludzkiego sumienia. Cóż może się ukryć przed Tobą, nawet gdybym tego nie wyznał wobec Ciebie? Ukryłbym Ciebie przede mną, nie mnie przed Tobą" ("Wyznania", 10,2).


ks. Krzysztof Wons SDS



Polecamy również:

    
 
strona: 1 2 3 4
 
   Reklama   |   Wspomóż nas   |   Kontakt   |   Księga Gości   |   Copyright (C) Salwatorianie 2000-2022   |  Facebook