logo
 

Katoflix

A
A
A
 
Dariusz Kowalczyk SJ
Spowiedź, czyli przekonywanie o grzechu i miłości
Ten pesymistyczny obraz człowieka wiązał się z postrzeganiem Boga jako groźnego i wymagającego sędziego. Figura wręcz bezlitosnego Boga znajdowała swój szczególny wyraz w rozumieniu sensu ofiary Chrystusa. Kaznodzieje – opisując relację Boga Ojca do ukrzyżowanego Jezusa – prześcigali się w szokowaniu słuchaczy. Jeden z nich, podczas słynnych konferencji wielkopostnych, głoszonych w Paryżu w katedrze Notre-Dame, wołał:

Bóg widzi w Nim [Jezusie] żywy grzech […]. Jego święte ciało staje się, w zamian za nas, przedmiotem przeklętym […]. Wobec Niego sprawiedliwość Boża zapomina o wulgarnym stadzie ludzi i widzi tylko to dziwne i monstrualne zjawisko, na którym sobie czyni zadość. Oszczędź Go, oszczędź Go, Panie, to przecież, Twój Syn. - Nie, nie, to jest grzech. Trzeba, by był ukarany.

Kaznodziejom pomagali profesorowie teologii. Wykładowaca dogmatyki w jednym z francuskich seminarów duchownych, Jean Corne, tak oto interpretował opuszczenie Jezusa na krzyżu:

Jezus jawi się w oczach swego Ojca jako powszechny grzesznik, jako żywy grzech, jako byt przeklęty. […] Bóg już nie widzi w Nim swego ukochanego Syna, ale ofiarę za grzech, grzesznika wszystkich czasów i wszystkich miejsc, na którym zaciąży cała surowość Bożej sprawiedliwości. […] Było to uderzenie ostateczne. Bóg wyładowując swój gniew i swoją sprawiedliwość jest całkowicie usatysfakcjonowany. Jezus może umrzeć.

Przez całe wieki w kazaniach rzadko mówiono o Bożym miłosierdziu. Uważano, że bardziej skuteczne jest straszenie karą wiecznego potępienia.

Powyższy obraz Boga i człowieka nie mógł nie mieć poważnego wpływu na rozumienie i praktykę sakramentu pokuty. Do nie tak dalekiej przeszłości należą katechetki, które – chcąc dobrze przygotować dzieci do pierwszej spowiedzi – opowiadały o człowieku, który dał z zaświatów znak, iż został potępiony, gdyż jako dziecko nie wyznał podczas pierwszej spowiedzi jednego grzechu. Sakrament pokuty stał się w gruncie rzeczy jednym z sakramentów inicjacyjnych, za co krytykują katolików prawosławni.

Tradycyjna kolejność sakramentów: chrzest, bierzmowanie, Eucharystia, a potem ewentualnie pokuta, została zaburzona i w praktyce kolejność przeżywania sakramentalnej rzeczywistości mamy następującą: chrzest, pokuta, Eucharystia, bierzmowanie. W tej perspektywie małe dzieci okazują się być niegodne Eucharystii dopóki w sakramencie pokuty nie pojednają się z Bogiem i Kościołem. Co więcej, sakrament ten niejednokrotnie narzucany jest pierwszokomunijnym dzieciom dwukrotnie: np. trzy tygodnie przed komunią, a potem tuż przed nią, aby mieć pewność, że dziecię będzie całkowicie "czyste". Całe pokolenia wychowywane były w taki sposób, że zaczęto uważać spowiedź za wstępny, konieczny warunek przystąpienia do Komunii Świetej, jak gdyby Eucharystia była nagrodą za nieskazitelność, która możliwa jest jedynie zaraz po spowiedzi.

Do dziś nie brak wiernych (szczególnie mężczyzn), którzy raz albo dwa razy do roku przystępują w ostatnim momencie do "świątecznej" spowiedzi, aby zaraz potem przyjąć komunię, której kilka dni później czują się już – z bliżej nieokreślonych powodów – niegodni. Temu sakramentalnemu rytuałowi towarzyszy niejednokrotnie duży lęk, a nawet poczucie upokorzenia.

Bezdroża orędzia bezgrzeszności

Skrajną odpowiedzią na niewątpliwe nadużywanie prawdy o grzechu i winie jest współczesne orędzie bezgrzeszności i bezwiny.

Bezgrzeszność głoszona jest paradoksalnie z jednej strony w imię wolności jednostki, z drugiej zaś – na odwrót – w imię jej biologiczno-społecznego spętania. Wszystko wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść. Wszystko wolno, ale nie wszystko buduje (1 Kor 10, 23) – to słowa św. Pawła, z którym zgodziłoby się zapewne wielu współczesnych ideologów wolności. Problem w tym, jak rozumieć słowa: nie wszystko przynosi korzyść. Kto ma decydować o tym, co rzeczywiście przynosi korzyść, a co nie? Dziś wielu nie tyle chce mówić o życiu dobrym, którego wyznacznikiem byłaby wierność tzw. obiektywnym wartościom, co raczej o życiu autentycznym, w którym przede wszystkim chodzi o dobre samopoczucie.
 
strona: 1 2 3 4 5 6
 
   Reklama   |   Wspomóż nas   |   Kontakt   |   Księga Gości   |   Copyright (C) Salwatorianie 2000-2022   |  Facebook