Przyznam, ze nie do konca zrozumialem Twoje pytanie i Twoj problem z waznoscia spowiedzi w Kosciele katolickim. Czy uwazasz, ze forma spowiedzi w tym Kosciele nie jest wazna, czy tez jest nieodpowiednia, a np. u protestantow ta sprawa przedstawia sie lepiej i sensowniej? Czy tez masz watpliwosci. co do swojego uczestnictwa w protestanckich nabozenstwach pokutnych? Nie rozumiem też, o dopuszczalnosci jakiej wlasciwie dzialalnosci w Kosciele katolickim pytasz. Abstrahujac od tych trudnosci, chce zauwazyc, ze w Kosciele katolickim istnieje forma spowiedzi ogolnej z rozgrzeszeniem ogolnym, ale jest ona dopuszczalna jedynie w szczegolnych przypadkach. Np. w sytuacji, kiedy jest jeden ksiadz a chetnych do otrzymania rozgrzeszenia tysiac, a w okolicy nie ma zadnych innych ksiezy itp. Jednak takie sytuacje w Europie nie maja wlasciwie miejsca. Jesli np. w Holandii ksieza katoliccy stosuja spowiedz ogolna z ogolnym rozgrzeszeniem, to sa to po prostu naduzycia tylez przemadrzalych, co leniwych ksiezy, ktorym nie chce sie spowiadac albo sami juz w spowiedz nie wierza. Piszesz, ze masz mozliwosc skorzystania z "usznej" spowiedzi i to nawet po polsku. No coz! zachecam cie do takiej wlasnie spowiedzi. Nie chce przez to powiedziec, ze protestanckie nabozenstwa pokutne nie maja sensu. Nie! maja one gleboki sens i wierze, ze Jezus jest podczas nich obecny ze swoja laska i milosierdziem, ale skoro Ty jestes katoliczka, to nie powinnas naduzywac tej formy. Tym bardziej, ze spowiedz "uszna" to naprawde wielka laska, jesli zostanie autentycznie przezyta. Pozdrawiam.
Dariusz Kowalczyk, jezuita.