logo
 

Katoflix

A
A
A
 
pytanie i odpowiedź
Stosowanie tych metod bardzo nas stresuje...
Żyję w związku małżeńskim od kilku lat. Mamy dwoje dzieci i jesteśmy szczęśliwą rodziną. Jedna ciąża skończyła się niestety poronieniem. Przed każdą ciążą żona leczyła się hormonalnie. Współżyjąc początkowo stosowaliśmy metodę termiczną i kalendarzyk. Stosowanie tych metod bardzo nas stresuje, powoduję strach przed podejmowaniem współżycia. Myślimy o innych metodach i tez je stosujemy (stosunek przerywany, prezerwatywa). Mamy już powyżej 30 lat i nie chcielibyśmy mieć już więcej dzieci, natomiast wiemy i czujemy, że nasze współżycie jest nam bardzo potrzebne. Czy stosowanie tych? Innych metod jest grzechem ciężkim? Czy po każdym razie musimy się spowiadać? Jeśli tak to przecież nie będzie postanowienia poprawy!!! Tak jak w wolnym związku!!! Jeżeli z tego zrezygnujemy może to odbić się niekorzystnie na naszym małżeństwie, ponieważ brak pewności spowoduje ogromny stres? Jakie jest wyjście – kalendarzyk?
 
Wyjście jest proste. Nauczyć się nowoczesnych metod rozpoznawania płodności. Nie wiemy dokładnie, jaka jest Państwa wiedza na ten temat, ale użyte sformułowania ("kalendarzyk", "metoda termiczna") sugerują, że nowoczesnych metod Państwo nie znacie. Kalendarzyk to metoda o znaczeniu historycznym, ma oczywiście swoje zasługi, ale jest to model planowania rodziny lat trzydziestych ubiegłego wieku. Metoda termiczna jest o wiele nowocześniejsza, ale również od niej są lepsze. Nie bardzo jednak rozumiemy, jak można stosować jedno i drugie, co też jest dla nas sygnałem, iż warto, abyście Państwo uzupełnili wiedzę. Odsyłamy na strony www.npr.pl
Agata i Krzysztof Jankowiakowie
- są tam informacje zarówno o kursach, jak i o możliwości nabycia podręczników.
 
 
 
   Reklama   |   Wspomóż nas   |   Kontakt   |   Księga Gości   |   Copyright (C) Salwatorianie 2000-2022   |  Facebook