Szkody spowodowane wskazanym wyżej stosunkiem do Sakramentu Pokuty są również przyczyną wielkich szkód w zakresie postawy wobec innych sakramentów i szkód w życiu samego Kościoła. Dla wielu Kościół jest już tylko pobożnym stowarzyszeniem, z którego można wystąpić, jeżeli komuś ta czy inna sprawa nie odpowiada.
W rzeczywistości Kościół nie jest żadną organizacją, lecz jest organizmem. Brak zainteresowania i zaangażowania każdego z nas, wina i grzech, zmniejszają płynącą z Kościoła siłę światła i energii. Tymczasem proste naśladowanie Chrystusa może każdego z nas wzmocnić i uintensywnić wewnętrzną świętość Kościoła. Kościół można bowiem porównać do systemu naczyń połączonych. Jeżeli choć jedna rura jest dziurawa, będzie z niej kapała woda, i wtedy obniży się poziom wody we wszystkich rurach. Jeżeli naprawi się dziurawe rury i napompuje się ponownie wody aż do końca systemu rur, wtedy jej poziom znowu się wszędzie podniesie. Ten właśnie Kościół każdy z nas nieustannie musi napełniać wodą. O ten właśnie Kościół chodzi, bo on udziela nam przebaczenia grzechów.
Wynika to wyraźnie ze słów Pana. Kiedy przyprowadzono do Niego kobietę pochwyconą na cudzołóstwie, aby ją ukarał, Jezus rzekł: „
Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamieniem” (J 8, 7). A potem nachylił się i pisał na piasku, a gdy nie było już nikogo, który rzuciłby na nią kamieniem, wtedy Jezus rzekł do kobiety: „
Niewiasto, gdzie są twoi oskarżyciele? Nikt cię nie potępił?”. Ona rzekła: „
Nikt, Panie”. Na to Jezus jej powiedział: „
I ja cię nie potępiam. Idź i nie grzesz więcej” (J 8,10-11). Zatem Jezus uzależnił swoje przebaczenie od przebaczenia innych, mimo że ci inni byli grzesznikami. „
Skoro nikt cię nie potępił i ja ciebie nie potępiam”.
To wydarzenie obrazuje w jakiś sposób sytuację Sakramentu Pokuty: nikt kobiety nie potępił, w tym Kościół, dlatego i On, Jezus, też jej nie potępia. Kobieta słyszy tylko słowa: „
I ja cię nie potępiam”.
Widzimy tutaj wyraźnie Kościół jako pra-sakrament, jest on bowiem znakiem obecnego w świecie i w Kościele Chrystusa. Wszystkie nowe ruchy i wspólnoty we współczesnym świecie wyróżniają się od innych tym, że wysoko cenią sobie Sakrament Pokuty i regularnie go przyjmują. To było wielkim doświadczeniem światowego spotkania młodzieży w Paryżu.
Odnowienie przychodzi tylko od Chrystusa. On sam powiedział: „
Oto wszystko czynię nowe” (Ap 21,5). Miejscem zaś odnowy jest Sakrament Pokuty, grzech natomiast czyni wszystko starym i brzydkim. Jeżeli Kościół czuje się w starej Europie starym, to przyczyną tego jest odejście od Sakramentu Pokuty jako wielkanocnego źródła wszelkiej odnowy i siły.
Odkryjmy na nowo Sakrament Pokuty, a znajdziemy się wszyscy ponownie jako nowi ludzie w młodym Kościele. Amen.
Tłumaczył z j. niemieckiego ks. Romuald Rak