logo
 

Katoflix

A
A
A
 
ks. Jerzy Sermak SJ
Krótka lekcja o spowiedzi

Wyznawanie codziennych win, czyli grzechów powszednich, nie jest ściśle konieczne przed przyjęciem Komunii świętej. Niemniej jest ono przez Kościół gorąco zalecane. Istotnie bowiem regularne spowiadanie się także z grzechów powszednich, pomaga kształtować sumienie, walczyć ze złymi skłonnościami i poddawać się leczącej mocy Chrystusa. Spowiedź nie jest tylko sakramentem oczyszczenia, jest także sakramentem umocnienia i postępu w dobru.

Uświadomienie sobie


Prawdziwie sakrament pokuty, czyli nasze pojednanie się z Bogiem i z ludźmi nie dokonuje się dopiero przy konfesjonale, ale rozpoczyna się już wcześniej w sercu nawracającego się człowieka. Uświadomienie sobie własnych win, pragnienie ich szczerego wyznania i odpokutowania, zobowiązuje grzesznika do przyjęcia wszystkich elementów sakramentu pojednania. Są nimi: żal w sercu, wyznanie ustami swoich przewinień, głęboka pokora oraz owocne zadośćuczynienie. Pośród aktów penitenta, człowieka, który chce otrzymać przebaczenie swoich grzechów, żal za grzechy zajmuje miejsce najważniejsze. Jest nim bowiem ból duszy i odrzucenie, a nawet znienawidzenie popełnionego grzechu. Za tą postawą idzie postanowienie unikania grzechów w przyszłości.

Kiedy żal wypływa ze szczerej miłości Boga, którego kocha się nade wszystko, jest on nazywany żalem doskonałym lub żalem z miłości. Taki żal odpuszcza wszystkie grzechy powszednie. Nie mając grzechów ciężkich, można po takim żalu, bez konieczności spowiedzi, przystępować do Komunii świętej.

Jest też inna forma żalu, nazywanego żalem niedoskonałym. Jest on również Bożym darem, a rodzi się z rozważania brzydoty grzechu lub lęku przed wiecznym potępieniem i innymi karami, które grożą grzesznikowi za popełnione winy. Żal niedoskonały nie przynosi przebaczenia grzechów, ale przygotowuje do sakramentu pokuty.

Oprócz żalu do sakramentu pokuty należy przygotować się poprzez rachunek sumienia, czyli przypomnienie sobie tych grzechów, które popełniliśmy. Nie jest wszakże najważniejsze to, aby przypomnieć sobie wszystkie przewiny. Najważniejsze jest pragnienie wejścia w siebie i uświadomienie sobie popełnionego zła oraz wola przeproszenia za nie.
Następnie ma miejsce spowiedź. To szczere wyznanie grzechów, nawet z czysto psychologicznego punktu widzenia, wyzwala człowieka wewnętrznie i ułatwia mu pojednanie się z innymi. Spowiedź bowiem daje szansę spojrzenia na siebie przez pryzmat popełnionych grzechów. Grzesznik bierze za nie odpowiedzialność, a dzięki temu na nowo otwiera się na Boga i na bliźnich. W ten sposób, odcinając się od grzesznej przeszłości, wchodzi na drogę budowania lepszej przyszłości.

Świadomość popełnienia grzechu

Wyznanie grzechów przed kapłanem stanowi istotny element sakramentu pokuty. Jest to jednak również najtrudniejszy moment tego sakramentu. Dlatego tak często ludzie, chcąc usprawiedliwić swój lęk, tłumaczą: Przecież Boga obraziłem, wystarczy więc, że Boga przeproszę. Jezus jednak ustanowił sakrament pojednania w Kościele. Narzędziem Bożego miłosierdzia jest kapłan. Dlatego wyznanie win przed kapłanem jest warunkiem ich odpuszczenia. Przy spowiedzi penitenci powinni wyznać wszystkie grzechy śmiertelne, których są świadomi, po dokładnym zbadaniu siebie, chociaż byłyby one najbardziej skryte i popełnione w absolutnej samotności. Niekiedy te właśnie winy ciężej ranią duszę i są bardziej niebezpieczne niż grzechy popełnione jawnie. Ten, kto ma świadomość popełnienia grzechu śmiertelnego, nie powinien przyjmować Komunii świętej bez wcześniejszego uzyskania sakramentalnego rozgrzeszenia.

Dzieci powinny przystąpić do sakramentu pokuty przed przyjęciem Pierwszej Komunii świętej. Wyraźnie mówi o tym Katechizm i Prawo Kanoniczne.

 
strona: 1 2
 
   Reklama   |   Wspomóż nas   |   Kontakt   |   Księga Gości   |   Copyright (C) Salwatorianie 2000-2022   |  Facebook