logo
 

Katoflix

A
A
A
 
pytanie i odpowiedź
Czy mam grzech jeżeli najpierw...
Witam serdecznie. Od prawie sześciu lat jestem żonaty. Mamy dwóch synów, 4 letniego i 5 miesięcznego. Od dłuższego czasu nurtują mnie pytania na temat grzechu w małżeństwie. Może przejdę do konkretów. Czy seks oralny jest grzechem (chodzi mi tutaj nie o pełny stosunek ale o pobudzanie)? Czy mam grzech jeżeli najpierw doprowadzę żonę do orgazmu a dopiero potem podejmuję stosunek? Proszę o odpowiedź.   

Trochę próbuję zgadywać o co Panu chodzi. Rozumiem, że nie zawsze jest łatwo formułować pytania w tego rodzaju kwestiach, ale z drugiej strony określenia są tutaj często nieprecyzyjne - pod tymi samymi nazwami kryją się różne zachowania. Może więc odpowiem bardziej ogólnie.

Współżycie seksualne polega na tym, że następuje wprowadzenie członka do pochwy i złożenie nasienia w pochwie. Przepraszam za tak techniczny opis, ale zbyt często współżyciem nazywa się zachowania, które nim nie są. Współżycie może być (powinno być!) poprzedzone i zakończone pieszczotami. Etyka katolicka nie mówi małżonkom, jakimi pieszczotami mają się w tym momencie obdarzać - jest to kwestia ich pragnień i upodobań. Etyka katolicka nie wymaga równoczesnego szczytowania małżonków. Żona może przeżyć orgazm w całym czasie współżycia - od pierwszych do ostatnich pieszczot. Nie musi to więc nastąpić w momencie wprowadzenia członka do pochwy, może również wcześniej.

Krzysztof Jankowiak
 
 
   Reklama   |   Wspomóż nas   |   Kontakt   |   Księga Gości   |   Copyright (C) Salwatorianie 2000-2022   |  Facebook